nabożeństwa

Nabożenstwa odbywają się
w kaplicy w Poznaniu przy
ul. Przemysłowej 48a

Niedziela, godz. 11:00

 

 

 

Więcej info na FB :

przemyslowa48

lub mail :

przemyslowa48@gmail.com

 

 

Historia życia wiary Abrahama
Rozważanie 7
"Potrzeba cierpliwego oczekiwania na wypełnienie Bożych obietnic"

1 Moj. 16:1-16 1. A Saraj, żona Abrama, nie urodziła mu dzieci, lecz miała niewolnicę, Egipcjankę, imieniem Hagar. 2. Rzekła więc Saraj do Abrama: Oto Pan odmówił mi potomstwa, obcuj, proszę, z niewolnicą moją, może z niej będę miała dzieci. I usłuchał Abram rady Saraj. 3. Wzięła więc Saraj, żona Abrama, niewolnicę swą Hagar, Egipcjankę - było to po dziesięciu latach pobytu Abrama w ziemi kanaanejskiej - i dała ją za żonę mężowi swemu, Abramowi. 4. A on obcował z Hagar, i poczęła. Lecz gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła pogardzać panią swoją. 5. Wtedy rzekła Saraj do Abrama: Krzywdy mojej tyś winien! Ja sama dałam niewolnicę moją tobie za żonę, a ona, gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła mną pogardzać! Niech Pan będzie sędzią między mną a tobą. 6. Na to rzekł Abram do Saraj: Oto niewolnica twoja jest w ręku twoim, zrób z nią, co ci się podoba! A gdy ją Saraj chciała upokorzyć, uciekła od niej. 7. I znalazł ją anioł Pański przy źródle wód na pustyni, przy źródle na drodze do Szur, 8. I rzekł: Hagar, niewolnico Saraj, skąd przychodzisz i dokąd idziesz? A ona odpowiedziała: Uciekłam przed panią moją Saraj. 9. Na to rzekł do niej anioł Pański: Wróć do swej pani i oddaj się pod jej władzę! 10. Rzekł jeszcze do niej anioł Pański: Rozmnożę bardzo potomstwo twoje, tak iż z powodu mnogości nie będzie go można policzyć. 11. Nadto rzekł do niej anioł Pański: Oto poczęłaś i urodzisz syna, i nazwiesz go Ismael, bo Pan usłyszał o niedoli twojej. 12. Będzie to człowiek dziki, ręka jego będzie przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich będzie przeciwko niemu, i będzie nastawał na wszystkich pobratymców swoich. 13. I nazwała Pana, który mówił do niej: Tyś Bóg, który mnie widzi, bo mówiła: Wszak oglądałam tutaj tego, który mnie widzi! 14. Dlatego nazwano tę studnię Studnią Żyjącego, który mnie widzi. Jest ona między Kadesz a Bered. 15. Potem Hagar urodziła Abramowi syna. Abram nadał synowi swemu, którego urodziła Hagar, imię Ismael. 16. A Abram miał osiemdziesiąt sześć lat, gdy Hagar urodziła mu Ismaela.

W poprzednim rozważaniu, przyjmując słowa z 15 rozdziału 1 księgi Mojżeszowej, mogliśmy odnaleźć świadectwo wiary Abrama wyrażone w słowach: Wtedy uwierzył Panu, a On poczytał mu to ku usprawiedliwieniu 1 Moj. 15:6

Kolejny rozdział zawierający opis następnego, ważnego wydarzenia, posiada inny charakter. Ten rozdział z życia Abrama mówi o słabości męża Bożego i jego żony, jaką był ich brak cierpliwości w oczekiwaniu na wypełnienie się Bożych słów.

Jak mówi Słowo Boże, Saraj nie mogła posiadać własnych dzieci. Przekazana wcześniej Abramowi obietnica, stanowiła więc duże wyzwanie dla ich serc. Czytaliśmy, że gdy Pan powiedział o rozmnożeniu jego potomstwa w taki sposób, że będzie ono liczne jak gwiazdy na niebie, Abram "...uwierzył Panu, a On poczytał mu to ku usprawiedliwieniu" 1 Moj. 15:6

Jednak wiara jest dziełem, które nie jest dokończone w jednej chwili, lecz zostaje rozpoczęte i jest kształtowane przez cały życie. To dzieło, o które toczy się nieustanny bój w naszym życiu.

Hebr. 6:11-12 Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość dla zachowania pełni nadziei aż do końca, 12. Abyście się nie stali ociężałymi, ale byli naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice.

Opisane w przeczytanym rozdziale wydarzenia stanowią żywe świadectwo tej prawdy.

Saraj i Abram nie są cierpliwi. Od powołania Abrama i przekazania mu pierwszy raz obietnicy licznego potomstwa minęło już dziesięć lat. Gdy Abram został powołany, miał siedemdziesiąt pięć lat (1 Mojż.12:4). Teraz jest o dziesięć lat starszy. Gdy urodzi się Izaak, będzie miał 100 lat, czyli minie 25 lat od momentu złożenia przez Pana obietnicy!

Dlaczego Bóg czekał tak długo? Pan chciał, aby ciała Abrahama i Sary stały się "nieomal obumarłe", by poczęcie Izaaka przyniosło jedynie Bogu należną chwałę. Hebr. 11:12 Przeto też z jednego człowieka, i to nieomal obumarłego, zrodziło się potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morskim, którego zliczyć nie można

Dlatego czasami musimy czekać na wypełnienie się Bożych obietnic. Bóg czeka, aż skończą się wszelkie możliwości człowieka, aż stanie się "nieomal obumarły" w sprawie, w której Bóg pragnie objawić swoją moc i chwałę...

Czas upływał i pewnego dnia Saraj zwróciła się do swojego męża z propozycją, by to niewolnica Hagar stała się biologiczną matką ich potomka. W zwyczajach ludów zamieszkujących Mezopotamię, skąd pochodzili Saraj i Abraham, przyjęcie tego rodzaju rozwiązania nie było rzadkością.

Podobnie jak Adam w ogrodzie Eden, który przyjął propozycję wejścia na drogę kompromisu, Abram przyjmuje propozycję Hagar.

Saraj mając w sercu wątpliwości nie zwraca się do Abrama z pytaniem, lecz przekazuje mu gotowe rozwiązanie: "Proszę, zrób to o czym tobie mówię"

Sprawa nie dotyczy rzeczy błahej, lecz bardzo ważnej dziedziny życia. Dotyczy ona tego, co dziesięć lat wcześniej stało się przedmiotem Bożej obietnicy i powodem opuszczenia przez rodzinę Ur Chaldejskiego. Bóg obiecał ziemię oraz potomka. Przez całe dziesięć lat rodzina żyła zgodnie z powołaniem, które otrzymała od Boga, przyjmując błogosławieństwa i ponosząc koszt z nim związane.

Teraz przychodzi moment, w którym pojawia się pokusa, by wejść na ścieżkę kompromisu.

Powtarza się schemat z Ogrodu Eden. Saraj jest kuszona. Abram nie bierze odpowiedzialności za swój dom i nie chroni rodziny przez rozmowę z Bogiem i wzięcie na siebie ciężaru.

Abram postępuje zgodnie z sugestią Saraj. W łonie niewolnicy poczyna się dziecko. Już na początku pojawiają się problemy. Hagar zaczyna gardzić Sarą. 1 Moj. 16:4 ...gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła pogardzać panią swoją...

Saraj i Abram wybierają cielesne postępowanie i wkraczają na drogę ludzkich rozwiązań. To co się dzieje opiera się na ludzkiej sile i w sercu Hagar wyzwala ludzkie poczucie ambicji i dumy, która owocuje pogardą w stosunku do Saraj. Powstaje poważny konflikt w domu Saraj i Abrama. Rozpoczyna się wymiana zdań, która świadczy o dużym napięciu. 1 Moj. 16:5-6 Wtedy rzekła Saraj do Abrama: Krzywdy mojej tyś winien! Ja sama dałam niewolnicę moją tobie za żonę, a ona, gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła mną pogardzać! Niech Pan będzie sędzią między mną a tobą. 6. Na to rzekł Abram do Saraj: Oto niewolnica twoja jest w ręku twoim, zrób z nią, co ci się podoba! A gdy ją Saraj chciała upokorzyć, uciekła od niej.

Słowa Sary i Abrama przypominają typową, małżeńską kłótnię. Sara zaproponowała rozwiązanie problemu, nie myśląc o konsekwencjach. Abram nie zapytał Boga, chroniąc w ten sposób dom i powstał problem. Żona i mąż przerzucają odpowiedzialność na drugą osobę. "Ty jesteś winien mojej krzywdy!" "Niewolnica jest w twoim ręku, zrób z nią co ci się podoba!"

Chociaż to Sara była inicjatorem zaistniałej sytuacji, w trudnym momencie zaczęła obwiniać męża. Podobnie Abram, który jako mąż miał pójść w tej sprawie do Boga, który go powołał i obdarzył obietnicą, teraz zrzuca odpowiedzialność na żonę: "Jest w twoim ręku, zrób z nią co ci się podoba!"

Zdenerwowana Saraj postanawia "upokorzyć Hagar" W języku hebrajskim użyte jest słowo Anah, które występuje w opisie złego postępowania Egipcjan wobec Izraelitów (przetłumaczone jest "...gnębili ich ciężkimi robotami..." 2 Mojż.1:11) W swoim poczuciu krzywdy i gniewie Saraj staje się "gnębicielem" swojej brzemiennej niewolnicy, chociaż powinna czuć się przy najmniej w jakimś stopniu współodpowiedzialna za powstałą sytuację.

Przerażona Hagar ucieka z domu Saraj i Abrama. Jednak Bóg widzi ją i posyła swojego anioła, który odnajduje ją na pustyni, przy źródle wody, na drodze do Szur, miasta położonego w jej ojczyźnie, Egipcie (O tym mieście czytamy też w 1 Moj. 25:18)

Anioł wzywa ją po imieniu: 1 Moj. 16:8 I rzekł: Hagar, niewolnico Saraj, skąd przychodzisz i dokąd idziesz? A ona odpowiedziała: Uciekłam przed panią moją Saraj.

Bóg wiedział skąd przychodzi i dokąd udaje się Hagar, jednak przez anioła pyta, by zatrzymać ją w sercu.

Gdy Eliasz w lęku i depresji wchodzi do pieczary, by zamknąć się we własnym świecie, Pan dwukrotnie przychodzi i mówi: Co tu robisz Eliaszu? (1 Król.19:9.13) Bóg wiedział co Eliasz robi w pieczarze. Pan wiedział też, dokąd zmierzała Hagar. Jednak pytaniem Bóg pragnie zatrzymać każdego, kto ucieka i przemówić do jego serca.

Ludzie pytają Boga o powód ich nieszczęścia. Jednak Bóg często nie udziela odpowiedzi, lecz zadaje pytanie.

Teraz, słyszymy jakby anioł mówił: "Hagar, uciekasz, gdyż stałaś się ofiarą nieposłuszeństwa Saraj i Abrama. Wróć do swojej pani Saraj. Abram, musi wziąć odpowiedzialność za to co się wydarzyło, za Ciebie i życie dziecka, które się poczęło. To co się wydarzyło nie było dobre, jednak ja mam dla ciebie swój plan: 10....Rozmnożę bardzo potomstwo twoje, tak iż z powodu mnogości nie będzie go można policzyć... 11.... Oto poczęłaś i urodzisz syna, i nazwiesz go Ismael, bo Pan usłyszał o niedoli twojej. 12. Będzie to człowiek dziki, ręka jego będzie przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich będzie przeciwko niemu, i będzie nastawał na wszystkich pobratymców swoich..."

W Bożym planie jest zawarte błogosławieństwo, które jest wyrazem łaski naszego Pana objawionej w całej sytuacji.

- Nazwiesz syna Iszmael - "Bóg usłyszał" 13. I nazwała Pana, który mówił do niej: Tyś Bóg, który mnie widzi, bo mówiła: Wszak oglądałam tutaj tego, który mnie widzi! 14. Dlatego nazwano tę studnię Studnią Żyjącego, który mnie widzi... Pan słyszy i Pan widzi! Bóg jest Bogiem łaski, odnajdującym to co zgubione!

- Twoje potomstwo będzie bardzo liczne, tak liczne, że nie będzie można go policzyć

Bóg zapowiada błogosławieństwo. Pan mówi też o negatywnej konsekwencji dla całego świata. Iszmael będzie człowiekiem dzikim i jego ręka będzie przeciwko wszystkim.

Bóg kocha Arabów i wielu z nich doświadcza mocy Ewangelii, jednak naród wybrany i cały świat odczuwa wypełnienie się Bożych słów wypowiedzianych w konsekwencji wejścia przez Saraj i Abrama na drogę kompromisu i szukania rozwiązania problemu ludzkimi metodami.

Owocem braku zapytania Pana o radę i postępowania w zniecierpliwieniu w oczekiwaniu na wypełnienie się Bożej obietnicy było:

- Trudna sytuacja w domu

- Pogarda niewolnicy wobec pani domu -Kłótnia małżeńska

- Chęć rewanżu na niewolnicy ze strony Saraj

- Konieczność ucieczki brzemiennej Hagar.

- Powstanie narodu, który będzie w konflikcie ze wszystkimi narodami

Saraj zgodnie ze Słowem Pana wraca do domu. Rodzi się dziecko. Abram zmienia swoją postawę i bierze za nie odpowiedzialność , nadając mu zgodnie z Bożą wolą imię Iszmael.

Abram ponownie wkracza na drogę wiary. Będzie musiał czekać jeszcze piętnaście lat do chwili w którego Bóg uzna, że nadszedł czas wypełnienia się Jego obietnicy.

Wiara, o której Pan mówi Abramowi, posiada następujące cechy:

- Jesteś gotów by czekać

- Jesteś posłuszny Bożemu Słowu

- Żyjesz w oczekiwaniu wyłącznie Bożej chwały

- Doświadczasz pokoju i radości będących owocem kroczenia Bożą Drogą

Jak. 1:2-4 2. Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie. 3. Wiedząc, że doświadczenie wiary waszej sprawia wytrwałość, 4. Wytrwałość zaś niech prowadzi do dzieła doskonałego, abyście byli doskonali i nienaganni, nie mający żadnych braków.

Modlitwa...

- O zrozumienie natury Bożych obietnic, które wypełniają się gdy podobnie jak w życiu Abrama i Sary, gdy kończą się wszystkie nasze możliwości

- Pozwalanie Bogu by nieustannie kształtował w nas Jego dzieło wiary, niezależnie od kosztu

- Duchową czujność w sytuacjach, w których pojawia się pokusa wybrania ludzkiego rozwiązania, pozornie skutecznego i logicznego

- Cierpliwość i wytrwałość w oczekiwaniu na wypełnienie tego, co obiecał Pan

 

Koinonia - Drugi Zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów, ul. Przemysłowa 48a, Poznań  |  e-mail: przemyslowa48@gmail.com  |  © 2019