Historia życia wiary Abrahama
Rozważanie 8
"Nowe imię"
1 Moj. 17:1-27 A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, ukazał się Pan Abramowi i rzekł do niego: Jam jest Bóg Wszechmogący, trwaj w społeczności ze mną i bądź doskonały! 2. Ustanowię bowiem przymierze między mną a tobą i dam ci bardzo liczne potomstwo. 3. Wtedy Abram padł na oblicze swoje, a Bóg tak do niego mówił: 4. Oto przymierze moje z tobą jest takie: Staniesz się ojcem wielu narodów. 5. Nie będziesz już odtąd nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, gdyż ustanowiłem cię ojcem mnóstwa narodów. 6. Rozmnożę więc ciebie nad miarę i wywiodę z ciebie narody, i królowie pochodzić będą od ciebie. 7. I ustanowię przymierze moje między mną a tobą i potomkami twoimi po tobie według pokoleń ich jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie. 8. Ziemię, na której przebywasz jako przychodzień, całą ziemię kanaanejską dam tobie i potomstwu twemu po tobie na wieczne posiadanie i będę Bogiem ich. 9. Nadto rzekł Bóg do Abrahama: Ty zaś, a po tobie wszystkie pokolenia, dochowujcie przymierza mego. 10. A to jest przymierze moje, przymierze między mną a wami i potomstwem twoim po tobie, którego macie dochować: obrzezany zostanie u was każdy mężczyzna. 11. Obrzeżecie mianowicie ciało napletka waszego i będzie to znakiem przymierza między mną a wami. 12. Każde wasze dziecię płci męskiej, po wszystkie pokolenia, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; podobnie też wszystkie inne dzieci, zarówno urodzone w domu jak i nabyte za pieniądze od jakiegokolwiek cudzoziemca, który nie jest z potomstwa twego, 13. Obrzezany ma być; zarówno urodzony w domu twoim jak i nabyty przez ciebie za pieniądze. I będzie przymierze moje na ciele waszym jako przymierze wieczne. 14. A nieobrzezany mężczyzna, który nie będzie miał obrzezanego ciała napletka swego, będzie wytępiony z ludu swego, bo złamał przymierze moje. 15. Potem rzekł Bóg do Abrahama: Saraj, swej żony, nie będziesz nazywał Saraj, lecz imię jej będzie Sara. 16. Będę jej błogosławił i dam ci z niej syna. Będę jej błogosławił i stanie się matką narodów, od niej pochodzić będą królowie narodów. 17. Wtedy Abraham padł na oblicze swoje i roześmiał się, bo pomyślał w sercu swoim: Czyż stuletniemu może się urodzić dziecko? I czyż Sara, dziewięćdziesięcioletnia, może rodzić? 18. I rzekł Abraham do Boga: Oby tylko Ismael pozostał przy życiu przed twoim obliczem! 19. Na to rzekł Bóg: Nie! Ale żona twoja Sara urodzi ci syna i nazwiesz go imieniem Izaak, a Ja ustanowię przymierze moje z nim jako przymierze wieczne dla jego potomstwa po nim. 20. Co do Ismaela, wysłuchałem cię: Oto pobłogosławię mu i rozplenię go, i rozmnożę go nad miarę. Zrodzi on dwunastu książąt, i uczynię z niego naród wielki. 21. Ale przymierze moje ustanowię z Izaakiem, którego urodzi ci Sara o tym samym czasie w roku następnym. 22. I przestał z nim mówić. I odszedł Bóg od Abrahama w górę. 23. Wtedy Abraham wziął syna swego Ismaela i wszystkich urodzonych w swym domu, i wszystkich nabytych za pieniądze, wszystkich mężczyzn wśród swych domowników i obrzezał napletki ich tego samego dnia, jak mu nakazał Bóg. 24. A miał Abraham dziewięćdziesiąt dziewięć lat, gdy obrzezano jego napletek. 25. Ismael zaś, syn jego, miał trzynaście lat, gdy obrzezano jego napletek. 26. Tego samego dnia zostali obrzezani Abraham i jego syn Ismael. 27. Wszyscy też mężczyźni jego domu, zarówno urodzeni w domu jak i nabyci za pieniądze od cudzoziemców, zostali obrzezani z nim.
Od ostatniego wydarzenia minęło trzynaście lat. Iszmael, syn niewolnicy Hagar stał się już nastoletnim młodzieńcem. Abram jest w wieku dziewięćdziesiąt dziewięć lat. Przekazana dwadzieścia cztery lata wcześniej obietnica potomka, który miał urodzić się z Saraj, jeszcze się nie wypełniła.
Pan przychodzi do Abrama i przemawia: Jam jest Bóg Wszechmogący, trwaj w społeczności ze mną i bądź doskonały! Ustanowię bowiem przymierze między mną a tobą i dam ci bardzo liczne potomstwo
Pierwszy raz w Słowie Bożym Bóg przedstawia się jako El Szadai, które w języku hebrajskim oznacza "Wszechmogący". (z hebrajskiego El -"moc" oraz Szadai - "góra" lub "być silnym".
Dlaczego Pan objawia to imię w tym momencie, po dwudziestu czterech latach od powołania Abrama? Ponieważ teraz, do dziewięćdziesięcioletniego Abrama Bóg wypowie słowa mówiące o narodzeniu się z Sary. Do człowieka, którego możliwości się skończyły, Bóg przemawia jako ten, który może dokonać wszystkiego, gdyż jest Wszechmocny.
Gdy Abram walczył z czterema królami ze Wschodu, Pan przyszedł do niego i powiedział, że jest jego tarczą (1 Mojż. 15:1). Gdy odrzucił on propozycję przyjęcia dóbr materialnych od Bery, króla Sodomy, Bóg powiedział (1 Mojż. 15:1) "Zapłata twoja będzie sowita".
Teraz, gdy jego ciało oraz jego żony jest "niemal obumarłe" (Hebr.11:2), Bóg mówi: Jam jest El Szadai - Bóg Wszechmogący!
Bóg kieruje słowa przypominające daną obietnicę oraz mówi o potrzebie odpowiedzi Abrama poprzez jego postępowanie.
Hithalek lepanai weheyeh tamim - krocz przede mną i bądź doskonały!
W 1 księdze Mojżeszowej czytamy: 1 Moj. 5:24 Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg.
1 Moj. 6:9 Noe był mężem sprawiedliwym, nieskazitelnym wśród swojego pokolenia. Noe chodził z Bogiem.
"Bądź doskonały" - doskonały w j. hebr. to "Tamim" - czystego serca, szczery, w pełni oddany Panu, bez skazy
To słowo użyte jest, gdy jest mowa o baranku bez skazy, który miał być przyniesiony na ofiarę.
Bóg mówi o swojej mocy i wzywa Abrama do trwania w kroczeniu za Nim w pełnym oddaniu i czystości.
Pan zachęca do trwania w trosce o społeczność z Nim i postępowania zgodnie z Jego wolą.
"Ustanowię przymierze między mną a tobą" . W przeczytanym rozdziale Bóg mówi o przymierzu dziewięć razy.
Bóg ustanowił to przymierze na samym początku, jednak teraz odwołuje się do niego ponownie.
W odpowiedzi Abram pada na swoje oblicze. Serce Abrama odczuwa, że potrzebuje on Bożej łaski, by wytrwać w tym, do czego powołał go Pan. Mówiliśmy o słabościach Abrama, o jego braku czujności gdy zaprowadził swoją rodzinę do Egiptu, gdy jak mówiliśmy ostatnio przyjął od Saraj propozycję wybrania ludzkiego rozwiązania i z Hagar począł się Iszmael.
Abraham wie, że jest słaby i gdy Bóg mówi o Jego Wszechmocy i potrzebie kroczenia za Nim w czystości, w bojaźni pada przed Jego obliczem. Ps. 111:10 Początkiem mądrości jest bojaźń Pana...
Na ołtarzu kładziono ofiarę bez skazy. Abram pada na swoje oblicze, kładąc przed Panem swoje życie i w bojaźni przyjmując słowo o potrzebie życia w czystości.
Ten mąż Boży nie czeka aż Bóg go powali. On sam, w duchu bojaźni kładzie swoje życie przed Panem. Niedawno mówiliśmy o Saulu, którego serce było gorliwe, jednak pogrążone w ciemności własnych zmagań i dążeń. Bóg sam musiał powalić go na ziemię, by go zatrzymać i skierować na drogę upamiętania i zbawienia.
Gdy człowiek nie kładzie swojego życia przed Panem, nie oznacza to, że Bóg od razu reaguje i sam go "powala". Historia Saula jest tego przykładem. Czasami musi upłynąć więcej czasu. Bóg nie lubuje się w "powalaniu" człowieka. On czeka na nas i pragnie byśmy to sami czynili. Bóg czyni to tylko wtedy, gdy uznaje, że jest to konieczne.
Dlatego wokoło nas chodzi tak dużo ludzi z "podniesionymi głowami". Dlatego też Pan czekał na nas, gdy w ten sposób postępowaliśmy. Bóg ciągle czeka, aż człowiek sam położy przed Nim swoje życie. Jednak wiemy, że wszystko jest "do czasu". Czas oczekiwania Pana ma swoje granice...
Kładąc swoje życie przed Bogiem, Abram pozwala Bogu, by kształtował Jego serce w duchu Jego bojaźni. Chociaż teraz nie jest tego świadom, swoją postępowaniem przygotowuje swoje serce na dzień, w którym Bóg nakaże mu jako ojcu położyć w ofierze własnego syna Izaaka. Będzie to dzień, w którym kładąc własnego syna, Abraham w swoim sercu sam ponownie "położy się przed Bogiem", rezygnując z własnego ja, własnych planów, własnej logiki, własnych żądań...
Pan mówi dalej. Bóg zmienia imię Abram na Abraham. Staniesz się ojcem wielu narodów. Jesteś Abram - od Abi-ram "mój ojciec jest wywyższony". Staniesz się Abrahamem - od Ab-Rab-Hamon "ojciec wielkiego narodu"
Bóg ponownie przypomina o obietnicy pomnożenia potomstwa Abrama. Jego potomkowie będą "bardzo liczni". 1 Moj. 17:2 ...dam ci bardzo liczne potomstwo. 1 Moj. 17:6 Rozmnożę więc ciebie nad miarę i wywiodę z ciebie narody, i królowie pochodzić będą od ciebie.
Tak jak Pan zmienia imię Abrama na Abraham, powołując go do opuszczenia własnego, ograniczonego i zamkniętego w małym kręgu rodzinnym świata, tak później Bóg powoła Dawida z pastwisk, by stał się królem całego narodu
2 Sam. 7:8-9 Teraz tedy tak powiedz memu słudze Dawidowi: Tak mówi Pan Zastępów: Ja wziąłem cię z pastwiska od trzody, abyś był księciem nad moim ludem, nad Izraelem,9. I byłem z tobą wszędzie, dokądkolwiek się wyprawiłeś, i wytępiłem wszystkich twoich nieprzyjaciół przed tobą, i uczynię wielkim imię twoje, jak imię wielkich na ziemi.
Dawid, pasterz owiec stanie się pasterzem całego ludu Izraela. Abram, ojciec jednej rodziny staje się ojcem wielkiego narodu.
Bóg mówi też o ziemi: 1 Moj. 17:8 Ziemię, na której przebywasz jako przychodzień, całą ziemię kanaanejską dam tobie i potomstwu twemu po tobie na wieczne posiadanie i będę Bogiem ich.
Bóg pokazał Abramowi Ziemię Kananejską na początku jego drogi wiary. Teraz, gdy mijają dwadzieścia cztery lata od momentu powołania Abrama, Bóg przypomina o swojej obietnicy.
Obietnica ziemi jest obietnicą "wiecznego posiadania". Bóg nigdy nie cofnął swojego słowa i nie cofnie. Dlatego o ten mały skrawek ziemi toczy się nieustanny bój, gdyż jest to ziemia naznaczona słowem Bożej obietnicy.
Następnie Bóg mówi o znaku przymierza. Znakiem przymierza będzie obrzezanie.
Niezwykłą jest świadomość, że w czasie II Wojny Światowej był to znak, który umożliwiał wrogom rozpoznanie ukrywających się Żydów.
Chociaż obrzezanie było stosowane już w Starożytności, wzbudzało ono i wzbudza pytania.
Bóg mówi: Jeżeli chcesz, by twój syn przynależał do mojego narodu, musisz go obrzezać.
To znak posłuszeństwa Bożej woli, posłuszeństwa niezależnego od ludzkich analiz, pytań i przekonań.
W Starym Testamencie pojawiają się fragmenty, w których mowa jest o obrzezańcach i nieobrzezańcach, czyli wrogach Izraela.
Pod koniec rozdziału czytamy, że zgodnie ze słowem Pana Abraham sam, jako dziewięćdziesięcio dziewięcio letni mężczyzna zostaje poddany obrzezaniu oraz obrzezuje Iszmaela i wszystkich pozostałych mężczyzn obecnych w jego domu 1 Moj. 17:27 Wszyscy też mężczyźni jego domu, zarówno urodzeni w domu jak i nabyci za pieniądze od cudzoziemców, zostali obrzezani z nim.
Abraham w tej sprawie nie dyskutuje z Bogiem, lecz w pełnym posłuszeństwie przyjmuje Jego Słowo.
Posłuszeństwo jest jednym z fundamentów naszego duchowego życia.
Tak jak obrzezanie, jako akt posłuszeństwa było i jest znakiem narodu wybranego, tak Bóg pragnie, by posłuszeństwo, było znakiem Jego dzieci...
.....
1 Moj. 17:15 Potem rzekł Bóg do Abrahama: Saraj, swej żony, nie będziesz nazywał Saraj, lecz imię jej będzie Sara.
Bóg zmienia imię żony Abrama w podobny sposób, jak zmienił jego imię.
Saraj ("moja księżniczka") otrzymuje imię Sara ("księżniczka")
Podobnie jak jej mąż Abram, zostaje wyprowadzona ze swojego zamkniętego świata, do "otwartej przestrzeni" przygotowanej przez Pana.
W duchowej rzeczywistości Bóg poszerza granice całej rodziny!
....
Następnie czytamy, że Abraham roześmiał się. Chociaż na początku padł przed Bożym obliczem na ziemię w duchu bojaźni, teraz to co słyszy przerasta jego zrozumienie i zaczyna się śmiać. 1 Moj. 17:17 Wtedy Abraham padł na oblicze swoje i roześmiał się, bo pomyślał w sercu swoim: Czyż stuletniemu może się urodzić dziecko? I czyż Sara, dziewięćdziesięcioletnia, może rodzić?
Ponownie jego wiara okazuje się bardzo słabą.
1 Moj. 17:18 I rzekł Abraham do Boga: Oby tylko Ismael pozostał przy życiu przed twoim obliczem!
Bóg jednak konsekwentnie walczy o dzieło wiary w jego sercu i mówi:
1 Moj. 17:19 Na to rzekł Bóg: Nie! Ale żona twoja Sara urodzi ci syna i nazwiesz go imieniem Izaak, a Ja ustanowię przymierze moje z nim jako przymierze wieczne dla jego potomstwa po nim.
Bóg mówi też o Iszmaelu, że o nim nie zapomniał i w życiu jego potomków także objawi swoją wielką moc, czyniąc go licznym narodem.
Jednak Pan pragnie, by uwaga serca Abrahama była skoncentrowana na tym, co pragnie wypełnić przez Izaaka, którego powoła do życia w ciele Sary.
1 Moj. 17:21 Ale przymierze moje ustanowię z Izaakiem, którego urodzi ci Sara o tym samym czasie w roku następnym.
W odpowiedzi na to słowo, pragniemy "położyć nasze życie przed Panem".
Pragniemy się modlić...
- O ukrycie w El-Szadai, w naszym drogi Panu, który jest Wszechmogącym Bogiem
- Pozwalanie, by prawda o Bożej wszechmocy przemieniała nasze serca i wzbudzała wiarę w wypełnienie się Jego obietnic skierowanych osobiście do każdego z nas
- Nieustanne "kładzenie naszego życia" przed Bogiem, w duchu bojaźni. Nie czekanie aż Pan sam "nas powali".
- Przyjęcie "nowego imienia" i powołania, w którym Bóg pragnie wyprowadzać nas z naszego zamkniętego świata do "narodów", które czekają na Bożą łaskę i Jego moc
- Kroczenie w posłuszeństwie, w odpowiedzi na "znak posłuszeństwa" dany narodowi wybranemu. Pozwalanie Bogu, by przemieniał w swojej mocy nasze życie, by także naszym znakiem było coraz większe posłuszeństwo naszemu Panu, w miłości i zrozumieniu
- Pozwalanie, by Duch Święty powtarzał naszym sercom prawdę o Przymierzu, by moc tej prawdy nieustannie przemieniała nasze życie