Księga Izajasza
Rozważanie 4
"Upokorzenie i błogosławieństwo"
Podczas naszych rozważań mówimy o dużym zagrożeniu, jakim dla narodu wybranego było Imperium Asyryjskie.
W obliczu tego zagrożenia pojawiała się pokusa, by szukać schronienia w Egipcie i Etiopii.
Juda uległa tej pokusie, co stało się świadectwem braku jej wiary. Jedynym schronieniem mógł być dla nich Bóg.
By przypomnieć im tą prawdę i wypisać na ich sercach, Bóg zamierzał złamać siłę Egiptu i Etiopii.
W rozdziale 20 czytamy o tym, w jaki sposób Pan pragnie to uczynić. Rozdział ten należy do 11 rozdziałów opisujących sąd Pana nad narodam.
W Izaj. 20:1-6 czytamy: 1. W roku, w którym Tartan wysłany przez Sargona, króla Asyrii, wyruszył przeciwko Azdodowi, walczył z Azdodem i zdobył go, 2. W tym to czasie rzekł Pan przez Izajasza, syna Amosa, tak: Idź i zdejmij przepaskę ze swoich bioder i zzuj sandały ze swoich nóg! I uczyniwszy tak, chodził nago i boso. 3. Wtedy Pan rzekł: Jak mój sługa, Izajasz, chodził nago i boso przez trzy lata jako znak i przepowiednia o Egipcie i Etiopii, 4. Tak król Asyrii będzie prowadził jeńców egipskich i wygnańców etiopskich, młodzież i starców nago i boso i z gołym pośladkiem ku hańbie Egiptu, 5. I przestraszą się, i zawstydzą z powodu Etiopii, swojej nadziei, i z powodu Egiptu, swojej chluby. 6. I powie mieszkaniec tego wybrzeża w owym dniu: Tak oto dzieje się z tymi, którzy byli naszą nadzieją i do których uciekaliśmy się o pomoc, aby ratować się przed królem Asyrii. Jakże się sami uratujemy?
Niezwykłe jest móc widzieć, jak życie Izajasza zostaje naznaczone proroczym zwiastowaniem. Przez trzy lata ma chodzić bez przepaski którą nosili prorocy i chodzić boso. Jego widok ma być zapowiedzią upokorzenia, które spotka Egipcjan i Etiopczyków, w których Izraelici pokładali nadzieję.
Zostaną pozbawieni swoich domów, bez możliwości powrotu, włożenia pełnego ubrania i założenia sandałów. Jako jeńcy będą wyprowadzeni ze swoich miast. Ten widok będzie niósł przerażenie wszystkim, którzy będą jego świadkami.
Wypełnienie proroczego zwiastowania ma rzucić na kolana mieszkańców Judy i sprawić, że w poczuciu niepewności i braku oparcia zaczną szukać Pana, który jest jedyną, prawdziwą Skałą, na której można oprzeć swoje życie.
w. 6 I powie mieszkaniec tego wybrzeża w owym dniu: Tak oto dzieje się z tymi, którzy byli naszą nadzieją i do których uciekaliśmy się o pomoc, aby ratować się przed królem Asyrii. Jakże się sami uratujemy?
Kolejny raz, nie tylko słowa Izajasza, lecz także jego życie staje się znakiem dla ludu Izraela. Przez trzy lata poprzedzające nadchodzące wydarzenia, Izajasz ma zwiastować swoim życie klęskę Egiptu i Etiopii.
Bóg pragnie, by mieszkańcy Judy zrozumieli to, co się wydarzy i doznali przemiany postawy ich serc, więc dużo wcześniej Pan przygotowuje ich serca na to, co nadchodzi.
Służba prorocza jest powołaniem, przemieniającym życie tego, który przyjmuje je od Pana.
Gdy pragniesz stanąć u boku ludzi złamanych i przekazywać im żywe słowo Pana, być może Bóg zaprowadzi Ciebie do miejsca, w którym poczujesz to, co przeżywają ci ludzie.
Jeżeli pragniemy stać u boku osób z narodu wybranego, być może musimy doświadczyć w wyznaczony przez Pana sposób odrzucenia otaczającego nas świata, mocy kłamstwa, która rani umiłowany lud Pana, bólu osamotnienia pośród ludzi zwiedzionych i napełnionych nieprzyjaźnią, która nie ma uzasadnienia.
Ta prawda dotyczyła także służby apostołów. Dlatego Paweł napisał: Kol. 1:24 Teraz raduję się z cierpień, które za was znoszę i dopełniam na ciele moim niedostatku udręk Chrystusowych za ciało jego, którym jest Kościół.
Izajasz wypełnia słowo Pana, chodząc boso przez trzy lata. Wypełnia się słowo Pana o sądzie i upokorzeniu Egiptu oraz Etiopii, w których lud Judy pokładał nadzieję.
Po tym wszystkim nadchodzi dzień, w którym Izajasz doznaje objawienia rzeczy bardzo odległych. Bóg mówi jego sercu o dniu Pańskim (gdy czytamy o tym dniu, w 9 na 10 przypadków jest tu mowa o dniu ostatecznym, w którym Pan przyjdzie by rozpocząć panowanie na ziemi w tysiącletnim królestwie)
Rozdziały 24-27 nazywane są apokalipsą księgi Izajasza, gdyż mówią o czasach ostatecznych.
Izaj. 24:21-23 I stanie się w owym dniu, że Pan nawiedzi wojsko górne w górze, a królów ziemi na ziemi. 22. I będą zebrani razem jak więźniowie w lochu, i będą zamknięci w więzieniu, i po wielu dniach będą ukarani. 23. I zarumieni się księżyc, a słońce się zawstydzi, gdyż Pan Zastępów będzie królem na górze Syjon i w Jeruzalemie, i przed ich starszymi będzie chwała.
Izaj. 26:1-9 W owym dniu tę pieśń śpiewać będą w ziemi judzkiej: Mamy miasto potężne; dla ocalenia wzniósł On wały obronne i baszty. 2. Otwórzcie bramy, niech wejdzie naród sprawiedliwy, który dochowuje wierności! 3. Temu, którego umysł jest stały, zachowujesz pokój, pokój mówię; bo tobie zaufał. 4. Ufajcie po wsze czasy Panu, gdyż Pan jest skałą wieczną. 5. On bowiem powala tych, którzy mieszkają wysoko, w mieście wyniosłym; poniża je aż do ziemi, rzuca je w proch, 6. I depcą je nogi, nogi nędzarza, kroki ubogich. 7. Ścieżka sprawiedliwego jest prosta, równa jest droga sprawiedliwego, Ty ją prostujesz. 8. Na ścieżce twoich sądów oczekujemy ciebie, Panie, dusza tęskni za twoim imieniem, chce o tobie pamiętać. 9. Moja dusza tęskni za tobą w nocy i mój duch poszukuje ciebie, bo gdy twoje sądy docierają do ziemi, mieszkańcy jej okręgu uczą się sprawiedliwości.
Izajasz doznaje objawienia, w którym w sercu zostaje przeniesiony do duchowej rzeczywistości opisanej w proroczym słowie.
Dzieje się tak podobnie jak wcześniej w życiu Abrahama, o którym Pan Jezus powiedział, że mógł oglądać dzień w którym na świat przyjdzie Chrystus i radować się ("...oglądał i radował się..." Jan. 8:56). Teraz Izajasz w mocy Ducha Świętego ogląda dzień Pański, w którym dokona się zwycięstwo nad mocami ciemności.
W wymienionych rozdziałach kilka razy pojawia się pieśń radości. Pojawiają się też słowa wyrażające głębokie uczucia tęsknoty za Panem.
Izaj. 26:8 Na ścieżce twoich sądów oczekujemy ciebie, Panie, dusza tęskni za twoim imieniem, chce o tobie pamiętać.
Izaj. 26:9 Moja dusza tęskni za tobą w nocy i mój duch poszukuje ciebie, bo gdy twoje sądy docierają do ziemi, mieszkańcy jej okręgu uczą się sprawiedliwości.
Izajasz przeżywa osobiście zwiastowanie wskazujące na odległy, przyszły czas i ma udział w duchowej rzeczywistości związanej z wydarzeniami końca świata.
Na początku naszego rozważania wspomnieliśmy trzy lata proroczego ukorzenia się, wyrażonego w chodzeniu boso bez części ubrania proroka, w przyjęciu ciężaru poselstwa, które miało poruszyć serca Izraelitów.
Teraz Pan wynagradza wytrwałość i posłuszeństwo Izajasza w wypełnianiu powierzonej mu służby.
Bóg objawia sercu Izajasza prawdę o dziele odbudowy miasta, które stanie się miejscem schronienia.
Tak jak przed chwilą Izajasz przez trzy lata nosił ciężar upokorzenia związany z trudnym przesłaniem, tak teraz może doznawać radości uczestniczenia w duchowej rzeczywistości Bożego zwycięstwa nad mocami ciemności.
Izajasz doświadcza poczucia bezpieczeństwa związanego z przebywaniem w Bożym mieście, w warowni Pana
1. W owym dniu tę pieśń śpiewać będą w ziemi judzkiej: Mamy miasto potężne; dla ocalenia wzniósł On wały obronne i baszty.
Hebr. 12:22-24 Lecz wy podeszliście do góry Syjon i do miasta Boga żywego, do Jeruzalem niebieskiego i do niezliczonej rzeszy aniołów, do uroczystego zgromadzenia 23. I zebrania pierworodnych, którzy są zapisani w niebie, i do Boga, sędziego wszystkich, i do duchów ludzi sprawiedliwych, którzy osiągnęli doskonałość, 24. I do pośrednika nowego przymierza, Jezusa (i do krwi, którą się kropi, a która przemawia lepiej niż krew Abla)
Modlitwa...
- Przyjmowanie proroczej służby od Pana, który chce przemieniać nasze życie i czynić nas żywym znakiem dla otaczającego nas świata
- Gotowość na noszenie ciężarów, które umożliwią nam zaniesienie innym Bożego poselstwa
- Nie pokładanie ufności w możliwościach ludzi oraz w systemach otaczającego nas świata
- Radość z posiadania udziału we wspaniałym planie zbawienia, zgodnie z którym Bóg prowadzi swoje dzieci do bezpiecznego miasta, w którym objawi się pełnia Jego obietnic
- Udział przez wiarę w bezpieczeństwie, radości i pokoju przynależącymi do Królestwa Bożego, którego staliśmy się częścią przez łaskę i moc naszego Pana
Oprac. Piotr Ożana