nabożeństwa

Nabożenstwa odbywają się
w kaplicy w Poznaniu przy
ul. Przemysłowej 48a

Niedziela, godz. 11:00

 

 

 

Więcej info na FB :

przemyslowa48

lub mail :

przemyslowa48@gmail.com

 

 

Słowo na dziś

Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją. Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem,
Jan. 3:16

JarsIsrael02

Jan. 2:1-11 A trzeciego dnia było wesele w Kanie Galilejskiej i była tam matka Jezusa. 2. Zaproszono też Jezusa wraz z jego uczniami na to wesele. 3. A gdy zabrakło wina, rzekła matka Jezusa do niego: Wina nie mają. 4. I rzekł do niej Jezus: Czego chcesz ode mnie, niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja. 5. Rzekła matka jego do sług: Co wam powie, czyńcie! 6. A było tam sześć stągwi kamiennych, ustawionych według żydowskiego zwyczaju oczyszczenia, mieszczących w sobie po dwa lub trzy wiadra. 7. Rzecze im Jezus: Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. 8. Potem rzekł do nich: Zaczerpnijcie teraz i zanieście gospodarzowi wesela! A oni zanieśli. 9. A gdy gospodarz wesela skosztował wody, która się stała winem, [a nie wiedział, skąd jest, lecz słudzy, którzy zaczerpnęli wody, wiedzieli], przywołał oblubieńca 10. I rzekł do niego: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy sobie podpiją, wtedy gorsze; a tyś dobre wino zachował aż do tej chwili. 11. Takiego pierwszego cudu dokonał Jezus w Kanie Galilejskiej; i objawił chwałę swoją, i uwierzyli weń uczniowie jego.

Kana nazywała się Galilejską i była wioską położoną stosunkowo blisko Nazaretu, rodzinnego miasta Pana Jezusa. 
W Ziemi Obiecanej wesela były szczególnymi wydarzeniami i zazwyczaj trwały dłużej niż jeden dzień.
Uroczystość zaślubin odbywała się pod wieczór. Po jej zakończeniu młoda para była prowadzona przez całą wieś do swojego nowego domu. Ciemności rozjaśniały palące się pochodnie. Nad parą młodą niesiono baldachim.
Po ślubie, młodzi małżonkowie nie wyjeżdżali na miodowy miesiąc, lecz pozostawali w domu, który był otwarty dla gości przez kilka dni. Młoda para nosiła przez cały ten czas swoje weselne stroje.
W szarej codzienności pełnej wyzwań, te szczególne dni stanowiły jedną z nielicznych możliwości doświadczenia odpocznienia i radości.

...

Jak czytamy, na weselu pojawił się problem braku wina. Powodem mogło być pojawienie się zbyt dużej ilości niespodziewanych gości.

W Ziemi Obiecanej najczęściej używano napoju przyrządzonego z dwu części wina i trzech części wody.
Brak wina na weselu był źródłem poczucia wstydu, dlatego czyniono wszystko by było go pod dostatkiem.

Marii musiano powierzyć jakąś odpowiedzialność związaną z zaopatrzeniem.
W trudnej sytuacji, która pojawiał się w domu weselnym, Maria przychodzi do Pana Jezusa i mówi o powstałym problemie.

Odpowiedź Pana Jezusa może wydawać się trudna. 4. I rzekł do niej Jezus: Czego chcesz ode mnie, niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja.
Gdy Pan Jezus zwraca się do Marii słowami "Niewiasto", mamy wrażenie, że zwraca się szorstko, jak do obcej osoby. Jednak to samo słowo pojawia się w Jego ustach, gdy wisząc na krzyżu oddaje Marię pod opiekę apostoła Jana (Ew. Jana 19,26 Niewiasto, oto syn twój...)

Maria nie przyjmuje w sercu żadnej urazy, lecz poleca sługom, aby uczynili to, co nakaże im Jezus.
5. Rzekła matka jego do sług: Co wam powie, czyńcie!

Pan Jezus zwraca się do nich słowami: 7. ...Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi.

Przy wejściu stało sześć stągwi na wodę o pojemności 40 litrów każda. Woda służyła do mycia rąk oraz obmywania nóg. Pan Jezus nakazuje napełnienie stągwi do pełna i następnie każe im zaczerpnąć wody zamienionej w wino i zanieść gospodarzowi. Gdy gospodarz skosztował to co mu podano, przywołał  oblubieńca i wyraził zdziwienie zaistniałą sytuacją słowami: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy sobie podpiją, wtedy gorsze; a tyś dobre wino zachował aż do tej chwili. Jan. 2:10

Chrystus dokonuje pierwszego cudu. Owoc w sercach uczniów jest błogosławiony, gdyż jak czytamy: 11...uwierzyli weń uczniowie Jego.
............................

JAKIE CECHY PIERWSZEGO CUDU DOKONANEGO PRZEZ PANA JEZUSA MOŻEMY DOSTRZEC W OPISANYM FRAGMENCIE?

- Pierwszy cud jest odpowiedzią na prośbę Marii

Prośbę przekazuje Maria. Chociaż zgodnie ze słowami Pana Jezusa nie nadeszła jeszcze Jego godzina, Chrystus w odpowiedzi postanawia dokonać pierwszego cudu.

Pan Jezus mówił swoim uczniom: Mat. 7:7-11 Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 8. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą

W Ewangelii Łukasza czytamy inne słowa, w których Chrystus mówił o wdowie, która nachodziła sędziego i mówiła Łuk. 18:3-5 ...Weź mię w obronę przed moim przeciwnikiem 4. I przez długi czas nie chciał. Potem zaś powiedział sobie: Chociaż i Boga się nie boję ani z człowiekiem się nie liczę, 5. Jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, by w końcu nie przyszła i nie uderzyła mnie w twarz 6. I rzekł Pan: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia powiada! 7. A czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie? 8. Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko, czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

 

Corrie ten Boom opisała jedno z wydarzeń z czasu pobytu w obozie koncentracyjnym Ravensbruck, w którym przebywała razem z siostrą Betsie.

BetsietenBoom"Opowiem teraz o zdarzeniu, które miało miejsce podczas naszego pobytu w obozie. Pewnego dnia, obudziłam się z silnym przeziębieniem i powiedziałam do Betsie: Co teraz zrobię? Nie mam żadnej chusteczki? Betsie odpowiedziała: Módl się. Uśmiechnęłam się, lecz ona się pomodliła: "Ojcze, Corrie jest przeziębiona i nie ma chusteczek. Proszę, zaopatrz ją w imieniu Pana Jezusa. Amen"

Trudno było mi powstrzymać śmiech, jednak gdy powiedziała Amen, usłyszałam osobę wzywającą mnie po imieniu. Podeszłam do okna i zobaczyłam stojącą przyjaciółkę, która pracowała w obozowym szpitalu.

"Szybko, zabierz tą niewielką paczkę, w której jest dla ciebie mały prezent". Otworzyłam pakunek i w środku była chusteczka.

"Z jakiego powodu przyniosłaś ją dla mnie? Czy prosiłem ciebie o nią? Czy dowiedziałaś się, że jestem przeziębiona?"

"O niczym nie wiedziałam, lecz podczas składania chusteczek w szpitalu, usłyszałam w sercu głos mówiący: "Weź jedną dla Corrie ten Boom i zanieść ją do jej baraku"

Co za wspaniały cud! Czy wiecie, czego nauczyłam się przez zdarzenie z chusteczką? Dowiedziałam się, że mój Bóg jest miłującym Ojcem, który słyszy gdy na tej małej planecie jedno z Jego dzieci prosi o niemożliwą rzecz, jaką jest chusteczka higieniczna. W odpowiedzi niebieski Ojciec mówi innemu dziecku by zabrało chusteczkę i zaniosło ją Corrie ten Boom.

Bóg odpowiada na modlitwy i Boże obietnice są większe od naszych problemów.

 

Tren. 3:25 Dobry jest Pan dla tego, kto na Niego czeka, dla duszy, która go szuka.

Ps. 25:3 Zaiste, wszyscy, którzy na Ciebie czekają, nie zaznają wstydu

 

- Pierwszy cud został objawiony tylko osobom bliskim Panu Jezusowi

Gdy gospodarz wesela skosztował wody, która stała się winem, zwrócił się z pretensjami do pana młodego, pytając dlaczego tak późno podaje dobre wino. Jego słowa są świadectwem, że większość obecnych na weselu osób nie dowiedziała się, że wydarzyło się coś szczególnego. Jan. 2:9-10 A gdy gospodarz wesela skosztował wody, która się stała winem, [a nie wiedział, skąd jest, lecz słudzy, którzy zaczerpnęli wody, wiedzieli], przywołał oblubieńca 10. I rzekł do niego: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy sobie podpiją, wtedy gorsze; a tyś dobre wino zachował aż do tej chwili. 
Pierwszy cud, którego dokonał Chrystus, był wyjątkowo cichym i ukrytym wydarzeniem.
Pan Jezus dokonał wielkiego cudu dla Marii i kilku uczniów, którzy zaczęli stawiać pierwsze kroki na drodze uczniostwa.

Do uczniów Pan Jezus zwracał się słowami: Mat. 13:11-13 A On, odpowiadając, rzekł: Wam dane jest znać tajemnice Królestwa Niebios, ale tamtym nie jest dane. 12. Albowiem temu, kto ma, będzie dane i obfitować będzie: a temu kto nie ma i to, co ma, będzie odjęte.

Różne osoby żądały znaku, jednak gdy Chrystus widział złą postawę ich serc, nie dokonywał w ich obecności cudów, gdyż wiedział iż nie przyniesie to żadnego dobrego owocu w ich życiu. Łuk. 11:29-32 A gdy się tłumy zbierały, zaczął mówić: Pokolnie to jest pokoleniem złym; znaku szuka, ale inny znak nie będzie mu dany, jak tylko znak Jonasza 30. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla Niniwczyków, tak będzie i Syn Człowieczy dla tego pokolenia. 31. Królowa z południa stanie na sądzie wraz z tym pokoleniem i spowoduje ich potępienie, gdyż przybyła z krańców ziemi, aby słuchać mądrości Salomona, a oto tutaj więcej niż Salomon. 32. Mężowie z Niniwy staną na sądzie wraz z tym pokoleniem i spowodują jego potępienie, gdyż na skutek zwiastowania Jonasza pokutowali, a oto tutaj więcej niż Jonasz.

Pan Jezus mówi: Żądacie znaku, jednak nie będzie wam dany. Dlaczego? Ponieważ gdybyście go otrzymali, nic to nie zmieni w waszym życiu.

Świadectwem ukazującym wypełnienie się słów Pana Jezusa, była postawa arcykapłanów po wzbudzeniu z martwych Łazarza. Czytamy: Jan. 12:10 A arcykapłani naradzali się, aby i Łazarza zabić
Z powodu złej postawy ich serc, arcykapłani rozważali co można uczynić, by uśmiercić tego, który był żywym świadectwem mocy Pana Jezusa.

O miastach galilejskich, w których Chrystus dokonywał wielu cudów, mówił: Mat. 11:20-21 Wtedy zaczął grozić miastom, w których dokonało się najwięcej jego cudów, że nie pokutowały. 21. Biada tobie, Chorazynie, biada tobie, Betsaido; bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się te cuda, które u was się stały, dawno by w worze i popiele pokutowały.

Duchowa rzeczywistość związana z cudami dostępna była dla ludzi, których serca były otwarte na dzieło Ducha Świętego i dla tych, którzy byli już Jego uczniami.

Jeżeli oddałeś swoje życie Bogu, wiedz, że właśnie w Twoim życiu Pan pragnie czynić wielkie rzeczy, gdyż mogą one przynieść błogosławiony, duchowy owoc.

- Owocem dokonania pierwszego cudu było objawienie sercom uczniów prawdy o tym kim jest ich Pan

Jan. 2:11 Takiego pierwszego cudu dokonał Jezus w Kanie Galilejskiej; i objawił chwałę swoją, i uwierzyli weń uczniowie jego.
Owocem dokonania cudu przez Chrystusa, było objawienie uczniom prawdy o tym kim jest ich Pan.

Podobnie podczas początku wędrówki do Ziemi Obiecanej lud Izraela uwierzył w Pana, gdy dokonał On cudu i przeprowadził ich przez Morze Czerwone.
2 Moj. 14:31 Izrael ujrzał wielką moc, jaką okazał Pan na Egipcjanach, a lud bał się Pana i uwierzyli w Pana i w sługę jego Mojżesza.

Przed jednym z ostatnich i największych cudów, których dokonał Chrystus, wypowiedział On słowa:
Jan. 11:15
I raduję się, że tam nie byłem, ze względu na was, bo uwierzycie; lecz pójdźmy do niego.
Celem dokonywania cudów w życiu ludzi było okazanie im pomocy oraz co bardzo ważne, wzmocnienie wiary Jego uczniów.

Prawdziwe Boże cuda nigdy nie skupiają uwagi na człowieku, lecz objawiają sercom ludzi prawdę o Bogu.

Jest to prawda, która może chronić nasze duchowe życie.
Im bliżej będzie końca, tym większe będzie zamieszanie z powodu cudowności, które będą działy się z inspiracji szatana.
O antychryście czytamy: 2 Tes. 2:9
A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów
Bóg nie chce dokonywać cudów przez tzw. "wielkich ludzi", którzy odbierają chwałę Panu. Duch antychrysta sprzeciwia sią Chrystusowi i czyni wszystko, by odwrócić od Niego uwagę serc ludzi.
Bóg chce działać przez tych, którzy przez cały czas, świadomie usuwają się w cień Chrystusa i wskazują na Pana. Pan pragnie przyjąć Ciebie Siostro i Bracie w cichości i pokorze serca, by móc dokonywać wielkich dzieł.

Gdy Pan umożliwia nam powiedzenie o Nim wielu ludziom i stawia nas w "widocznym miejscu" dla otaczającego nas świata, wtedy zazwyczaj pojawia się koszt naszej służby. Pośród przeciwności odczuwamy, że potrzebujemy łaski naszego. W naszych sercach zostaje uwielbiony Bóg.
Gdy po odejściu Pana Jezusa do Ojca dokonał się pierwszy, głośny cud związany z uzdrowieniem chromego człowieka siedzącego przy Bramie Pięknej świątyni, owocem było pojawienie się potężnego, duchowego sprzeciwu. Dz.Ap. 4:1-4 A gdy oni mówili do ludu, przystąpili do nich kapłani i dowódca straży świątynnej oraz saduceusze, 2. Oburzeni, iż nauczają lud i zwiastują zmartwychwstanie w Jezusie; 3. Ujęli ich więc i wtrącili do więzienia aż do następnego dnia; był już bowiem wieczór. 4. Wielu zaś z tych, którzy słyszeli tę mowę, uwierzyło, a liczba mężów wzrosła do około pięciu tysięcy.
Tłum podzielił się na tych, którzy przyjęli i na tych, którzy byli obojętni lub z drwiną odrzucili Boże dzieło.
Bóg chronił serca Jego uczniów przed pychą, dopuszczając sprzeciw, który jeszcze bardziej czyni ich zależnymi od Jego łaski i mocy.
...

Drogi Przyjacielu!
Jeżeli nie powierzyłeś jeszcze swojego życia Bogu, niech świadomość, że Pan Jezus dokonał pierwszego i wielu innych cudów w odpowiedzi na prośbę człowieka, będzie dla Ciebie zachętą, do postawienia pierwszego kroku wiary.
Bóg, w odpowiedzi na szczere wołanie Twojego serca pragnie dotknąć się Ciebie i w Twoim życiu dokonać pierwszego, najważniejszego cudu jakim jest duchowa przemiana i obdarzenie Ciebie życiem wiecznym.

Droga Siostro i Bracie!
Niech historia opisująca Boże działanie w Kanie Galiliejskiej stanowi zachętę dla Twojego serca, w przychodzeniu do Boga z oczekiwaniem na Jego odpowiedź. Chrystus, który odpowiedział na prośbę Marii, widzi Ciebie w Twoich potrzebach i pragnieniach.
To co mogło być objawione tylko uczniom, jest przygotowane dla Ciebie.
Bóg pragnie czynić wielkie rzeczy w Twoim życiu i przez Ciebie w życiu tych, do których Ciebie posyła.
Pan pragnie, by Jego imię było wywyższone, by Twojemu sercu zostały objawione nowe prawdy o Twoim Zbawicielu.
Bóg chce, by Twoja wiara została wzmocniona i ugruntowana.

Nasza modlitwa…

 - O ufną postawę serc w przychodzeniu do Pana z naszymi prośbami
Hebr. 4:16
  Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski…
Mat. 7:7-11 Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam

 
- Oczekiwanie błogosławionego owocu bliskiej relacji z Panem

 - W doświadczaniu objawów Bożej mocy, koncentrowanie uwagi naszych serc na poznawaniu Pana i Jego serca

Oprac. Piotr Ożana

 

Koinonia - Drugi Zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów, ul. Przemysłowa 48a, Poznań  |  e-mail: przemyslowa48@gmail.com  |  © 2019